Dom VA House, projektu meksykańskiego architekta Eduardo Parra Grave, to przykład nowatorskiego i niekonwencjonalnego podejścia do architektury. Usytuowany został w leśnym terenie nieopodal miasta Ciudad López Mateos.

Użytkownikom domu zależało przede wszystkim na bliskim kontakcie z naturą, co w konsekwencji przełożyło się na wybraną lokalizację budynku – wśród majestatycznych drzew, których gałęzie miejscami wręcz wrastają w szklane daszki tarasu widokowego. Obcowanie z przyrodą umożliwiają również balkony, patio, a także dachy użytkowe.

Choć od frontu widać tylko jeden poziom, budynek ma łącznie 5 kondygnacji, gdzie najwyższe piętro znajduje się na tej samej wysokości, co wierzchołki drzew. 5 metrów poniżej poziomu ulicy zaplanowano wejście do budynku, parking, jak również dwupoziomową jadalnię. W projekcie uwzględniono również przeszkloną piwnicę z winami, z dostępem do szklanej pergoli. Interesującym elementem domu jest jego dach, który zaplanowany został jako miejsce spotkań. Pełni on równocześnie rolę punktu widokowego, z którego można podziwiać otaczający budynek las. Aby zachować poczucie prywatności, ściany domu od strony ulicy pozbawione zostały praktycznie okien, z kolei część zwrócona w stronę lasu jest w całości przeszklona.

Szkło pełni w projekcie szczególną rolę i obecne jest nie tylko na fasadzie domu, ale również w jego wnętrzu. Z jego pomocą stworzono szklaną balustradę przy schodach, ściany otaczające jadalnię, a także balustrady przy balkonach oraz tarasach. Dzięki temu wnętrze prezentuje się nie tylko bardzo nowocześnie, ale jest również niezwykle przestronne i oświetlone właściwie w całości przez naturalne światło.